- autor: johny999, 2014-04-16 17:16
-
Po wczorajszym (13 kwietnia) meczu odżyły nadzieje na awans Tęczy Łyse do IV ligi, co zresztą było głośno słychać wśród aktywnej grupy kibiców, która zdzierała gardła, gdy co co parę chwil padał gol. Boruta Kuczbork została zbita na kwaśne jabłko przegrywając aż 0:11 (0:5)! Tęczę do pełni szczęścia dzieli jeszcze 9 spotkań do rozegrania oraz 6 punków do lidera tabeli Korony Szydłowo a 4 punkty do drugiego miejsca, które zajmuje Nadnarwianka Pułtusk.
Po porażce Tęczy Łyse w Kuczborku 1:3 z rundy jesiennej, przyszedł czas na rewanż. Zajmująca 6 miejsce w tabeli Boruta nie spodziewała się tak srogiej porażki. Gospodarze nie dali szans rywali nawet na zdobycie jednego gola i wygrali spotkanie 11:0! To drugi tak wysoki, dwucyfrowy wynik w tym sezonie ciechanowsko - ostrołęckiej ligi okręgowej 2013/2014, po wygranej 12:2 Żbika Nasielsk nad Soną Nowe Miasto z początku września zeszłego roku.
Piłkarze Tęczy od samego początku spotkania pokazali kto rządzi na boisku. W pierwszej minucie prowadzenie zespołu gospodarzy zapewnił Adrian Gwiazda, który już w pierwszej połowie tego spotkania zapisał na swoim koncie hat-tricka. Najlepszy strzelec z Łysych drugiego gola zdobył wykorzystując rzut karny w 13. minucie, trzeciego w 43. Bramkę do szatni na chwilę przed końcowym gwizdkiem zdobyli jeszcze Krzysztof Szymański i Mateusz Bałdyga.
W drugiej połowie swoją wyższość znów pokazali piłkarze z Tęczy. 4 minuty po gwizdku piłkę do siatki posłał po raz drugi Krzysztof Szymański. W 57. minucie za sprawą Adriana Gwiazdy było już 7:0, w 65. minucie swojego drugiego w meczu gola zdobył Mateusz Bałdyga, 9 minut później wynik podwyższył Kamil Bednarczyk. Hat-tricka w 71. minucie ustrzelił Krzysztof Szymański a na kilka minut przed końcowym gwizdkiem 11 dla Tęczy gola zdobył Tomasz Golan.
Artykuł pochodzi ze strony internetowej Kuriera Ostrołęckiego.